#136 2013-03-19 21:15:40

Jounaji

Administrator

Zarejestrowany: 2013-02-23
Posty: 67
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Chłopak nie odpowiedział ani słowa tylko kiwnął mu głową. Gdy Otto wyszedł ruszył pustym korytarzem finalnie natrafiając na ścianę - przeszedł jedną, wszedł do kolejnego korytarza. Kolejna ściana - kajuta i kolejna... i omal co nie wypadł ze statku. Zanim zdążył się obrócić w drugą stronę ktoś przystawił mu ostrze do karku. Ostrze z kamienia morskiego. - A teraz w imię kapitana Woodrow'a aresztuję Cię... ej, czekaj! Przecież ty jesteś aresztowany! Zbieeeeg! Zbieeeg! - Wydarł się na cały głos, a w jednej chwili zbiegła się cała zgraja marynarzy.

- Mam go! - Krzyknął Marco podlatując do szkraba, lecz ten sprawnie odskoczył - pirat natomiast tracąc równowagę zachwiał się i zrobił pętlę w powietrzu. - Jozu, co tak stoisz jak słup soli?! Łap malca! - Krzyknął feniks do diamentowego olbrzyma na pokładzie. - Idioto! Gdybym wszedł na ten maszt połamałbym go już dawno!

Offline

 

#137 2013-03-19 21:30:56

Carmen Gallegos

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-02-26
Posty: 33
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

- Głupek –naśmiewał się chłopiec  z Marco – nigdy mnie nie złapiesz bo jesteś za stary.- biegnąc  poślizgnął się na świeżo mytym pokładzie rozbijając tym samym sobie kolano. Rozpłakał się.
- Mamo!!! – płakał jakby działa mu się wielka krzywda.

Offline

 

#138 2013-03-19 22:06:28

Otto

Administrator

Zarejestrowany: 2013-02-23
Posty: 61
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Chłopak sprawnie pochłonął marynarza  wypuszczając ze swojego ciała duże ilości ciemnej materii.- Emmm...zgubiłem się, mgolibyście mi wskazać drogę do sterowni czy czegoś takiego- Spytał drapiąc się w tył głowy z niewinnym wrecz idiotycznym uśmiechem na buzi.

Offline

 

#139 2013-03-19 22:29:53

Jounaji

Administrator

Zarejestrowany: 2013-02-23
Posty: 67
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Marynarz najpierw odskoczył w tył a następnie rozciął atak chłopaka mieczem z kayrouseki. Wszyscy patrzyli z obrzydzeniem na chłopaka i mrok wyciekający z jego ciała. Nikt jednak nie czuł strachu czy przerażenia. Każdy stał dumnie wpatrując się w pirata i będąc gotowym do ataku. Przez tłum zaczęła się przeciskać pewna osoba - gdy tylko zdołała się z niego wyłonić Otto mógł zauważyć dosyć niskiego mężczyznę, wychudłego, lekko siwego; Zamienił on kilka słów z marynarzem stojącym obok po czym wyszedł jeszcze kilka kroków. - Ajajaj, i co ja mam z tobą począć? Naprawdę aż tak bardzo chcesz dotrzeć do Impel Down w męczarniach? - Zapytał bezpośrednio Woodrow.

Oboje stając w bezruchu załamali się spuszczając głowy i chórem odrzekli: - No to koniec. - Ona nas zabije, prawda? - Zginiemy w męczarniach. - Jęczeli jeden za drugim.

Kolor - Woodrow

Offline

 

#140 2013-03-19 22:47:02

Carmen Gallegos

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-02-26
Posty: 33
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Na pokład wyszła zaspana Carmen, stanęła oniemiała .Patrzyła to na dziecko to na przyjaciół. Przetarła oczy by upewnić się że nie śni lecz obraz przed jej oczami nie zmienił się. Chłopiec z wielkimi od płaczu oczami podbiegł do niej i przytulił się .
- Mamusiu ja już nie chce się bawić z tymi panami - wskazał palcem na piratów. Carmen nie wiedziała czy ma płakać czy śmiać się z zaistniałeś sytuacji.
Tym czasem na horyzoncie inny marynarz dostrzegł statek z flagą marynarki.

Offline

 

#141 2013-03-19 23:48:32

Otto

Administrator

Zarejestrowany: 2013-02-23
Posty: 61
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

- Akumu no yōna kūkan[Mroczna Przestrzeń]- Powiedział chłopak a cały pokój został ogarnięty przez jog ciemność, niezależnie czy żołnierze cięli swymi mieczami ciemności nadal przybywało, Otto cały czas ja wytwarzał. Nie chciał tym razem przegrać, postanowił wysilić się jeszcze bardziej byle tylko pokonać przeciwników, był zdeterminowany.-Uchiwasabotentorappu[Kolczasta Pułapka]- Ciała więkoszści przeciwników zostały przeszyte przez kolce wyłaniajace się z ciemności. Nie były one ostre ani materialne, jednak pochłaniały to z czym się zetknęły, tak więc wywoływały prawdziwe rany.-Niestety nigdzie się nie wybieram, mam jeszcze coś do zrobienia- Powiedział już nieco abrdziej mrocznym głosem. Wiedział dobrze, ze obrał ścieżkę na której nie może okazywac litości żadnym przeciwnikom. Wiedział, ze usiał się w końcu nauczyć walczyć na całego.

Offline

 

#142 2013-03-20 21:29:32

Jounaji

Administrator

Zarejestrowany: 2013-02-23
Posty: 67
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Piraci nieco się wzdrygnęli lecz nadal nie przestawali - powoli cofając się cięli mroczną aurę wytwarzaną przez chłopaka czasem pomagając sobie haki zbrojenia. - Nie cofajcie się idioci! Boicie się takiego szkraba? Na prawdę? Muszę wam pomagać, idioci?! - Staruszek stał z boku. Mrok nie dochodził do niego a wręcz jakimś sposobem 'omijał go'. Jeden z marines upadł na ziemie gdy mrok przeszył jego ciało na wylot. Kilku innych zdołało jednak doskoczyć do niego rzucając się na niego i tnąc ostrzami z morskiego kamienia.

Wszyscy spoważniali w jednym momencie. Jedni w pełni zaczęli rozkładać żagle, drudzy rozeszli się po statku. Jozu w jednej chwili złapał dziecko i chwytając go pod pachę, tym samym nie zważając na jego reakcję, zabrał go do kajuty Carmen zamykając ją na klucz. - Dzielimy się tak jak decydowaliśmy wcześniej! Marco i ja prowadzimy dwie grupy! Carmen, idziesz ze mną! Do abordażu! - Krzyknął, a wszyscy unieśli się chórem wraz z znim

Offline

 

#143 2013-03-20 22:25:57

Otto

Administrator

Zarejestrowany: 2013-02-23
Posty: 61
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Chłopak skupił się jak tylko umiał najlepiej by kontrolować czarną materię, jednocześnie jej ciągle dodawać jak i zabijać rzucających się na niego marynarzy. Wszystko to robił stojąc z założonymi rękami i niemal grobową miną. walczył sam ze sobą by nie okazywać żadnych emocji, po doświadczenaich jakie ostatnio przeszedł zrozumiał, ze w walce dają one przeciwnikowi przewagę. Pełny skupienia chłopak walczył z przeciwnikami tworząc coraz to nowe przedmioty z czarnej mgły i za ich pomocą unieszkodliwiać lub zabijać przeciwników.

Offline

 

#144 2013-03-22 20:06:49

Carmen Gallegos

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-02-26
Posty: 33
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Załoga czekała na polecenia Carmen, było dla nich naturalne ze to ona przyjmie dowodzenie mimo ze nikt nie zapytał o jej zdanie. Zdecydowała załogę podzielić na dwie grupy, pierwsza miała pilnować statku druga przeszukać w jak najkrótszym czasie statek marynarki i uwolnić jeńców. Na pierwszy rzut oka plan był prosty…jedyna mankament to fakt ze nie wiedzieli kto płynie tym statkiem.
- Jozu ufam ci pilnuj Rina, za wszelka cenę nie pozwól mu opuścić naszego statku.- wetknęła sztylet w cholewę wysokich butów, długie loki związała w koński ogon i skoczyła w wir walki.
Nie obchodzili ja marynarze, to tylko zwykłe pionki szukała tych którzy zabrali jej światło życia- Ace.
Wierzyła ze może odmienić los, ale potrzebowało do tego Otto ,a raczej jego mocy ,tej części mocy o której nie miał pojęcia.

Offline

 

#145 2013-03-23 14:28:43

Jounaji

Administrator

Zarejestrowany: 2013-02-23
Posty: 67
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Dwóch upadło - trzeci zdołał ciąć chłopaka w ramię raniąc go dosyć mocno i również padł sztywno na ziemię. Pomimo tego kolejni atakowali. Ich 'dowódca' stał z boku i nadzorował całość - nie zważając na cierpienie i śmierć swych podopiecznych. - Kto złapie tego gnojka przez tydzień będzie mógł jeść posiłki ze złotej karty! Do boju niedorajdy! - Krzyknął pchając kolejnych w stronę wroga. Coraz więcej przeciwników ruszało na Otta. Coraz więcej marynarzy padało na ziemię.

Nieco niechętnie lecz po chwili przemyślenia Jozu zgodizł się na propozycje Carmen. Był teraz dla malca jak 'wujek' - któż miałby zaopiekować się nim pod nieobecność matki jak nie on? Ruszyli. Rozkładane były liny i podesty. Nacierając na statek cała załoga sprawnie dostała się na pokład statku marynarki. Rozległ się alarm - pierwsi marynarze, pierwsi przeciwnicy. Statek byl ogromny - zarówno na i pod pokładem. Niewiele mniejszy od Moby Dicka.

Offline

 

#146 2013-03-23 14:40:10

Otto

Administrator

Zarejestrowany: 2013-02-23
Posty: 61
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Ponieważ pole walki było dla niego bardzo korzystne, chłopak cały czas odpierał ataki przeciwników starając się unikać i kontratakować tych którym udało się podejść wystarczająco blisko.  Z otaczającej go amterri tworzył coraz to nowe dziwaczne przedmitoy tak by zaskakiwać zmierzajacych do niego przeciwników. Na ich drodze wyrastały ściany, kolce, kolce ze ścian, kolce z kolców i tak dalej. Chłopak był w 100% skoncentrowany starajac się skupić na każdym miejscu z którego ancierali żołnierze tworząc coraz to nowe pułapki.

Offline

 

#147 2013-03-29 21:30:21

Carmen Gallegos

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-02-26
Posty: 33
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Biegła. Zwinnie mijała przeciwników, nie mogła tracić czasu na drobne potyczki.  Zależało jej by zakończyć akcje w jaki naj krótszym czasie. Znalazła  główne drzwi prowadzące pod pokład, szczęście jej dopisywało nikt ich nie pilnował.

Offline

 

#148 2013-03-30 12:03:15

Jounaji

Administrator

Zarejestrowany: 2013-02-23
Posty: 67
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Otto bez problemu odnajdywał się na polu walki. Był w stanie dokonywać nie tylko sprawnych uników ale i atakować tym samym eliminując wrogów jednego za drugim. Drewniany statek będący małą powierzchnią i kiepskim polem do manewru był genialnym polem bitwy dla chłopaka. Dzięki małej powierzchni marynarze nie mieli jak dokonywać uników - a nawet gdyby - wpadli prosto na siebie nawzajem. W końcu została tylko garstka. Stos ciał w około tylko dawał do zrozumienia o zwycięztwie chłopaka... ale czy na pewno? W jednej chwili wszystko się odmieniło. Potężne uderznie. Jakaś drewniana, ogromna łapa z ostrymi pazurami zaatakowała chłopaka z ogromną prędkością. Zanim zdążył się zorietnować, że ta wzmacniana jest haki już upadł na deski. Półprzytomny został podniesiony przez Woodrowa i za sprawą owej drewnianej ręki przeniesiony na drugą część pokładu.


Carmen wraz ze swoją częścią załogi wbiegła pod pokład. Od progu zauważyła poniszczone ściany i zdwewastowane pomieszczenia. Nieco dalej można było zauważyć mocno rannych a nawet martwych marynarzy leżących obok siebie. Kilka innych osób się nimi zajmowało. Nie zwracali jednak teraz uwagi na piratów który przechodzili obok nich. - Wyczuwam świeża krew, jest blisko... czuję ją. - Z daleka można było dosłyszeć głos młodej dziewczynki. Już po chwili jakieś dwie postacie zbiegły po schodach. Jedna to dziewczynka, długie blond włosy, krwisto czerwone oczy, nieobecne spojrzenie, biała prosta suknia. Druga to młody chłopak, nieco 'inny' niż każdy inny młodzieniec w jego wieku. Można było zauważyć, że jego dłonie - aż po barki, pokryte są grubą stalą, podobnie z nogami jak i połową twarzy. Nietypowy widok jak na statek marines.

Offline

 

#149 2013-03-30 12:18:01

Otto

Administrator

Zarejestrowany: 2013-02-23
Posty: 61
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

-Au...-jęknął chłopak czując ból po uderzeniu.-Poczekaj aż tylko sie stąd wydostanę. stanę się silniejsyz i skopię dupska takim jak ty- Mówił chłopak szapriąc się i wyrywając. Miał pełną świadomość, ze znów walczy z osobą mogącą przezwyciężyć jego moce, jednak chciał grać na czas by wymyślec jak uwolnić się z jego uścisku.

Offline

 

#150 2013-03-30 12:22:38

Carmen Gallegos

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-02-26
Posty: 33
Punktów :   

Re: Timeskip oczyma Carmen i Otta!

Bała się. Miała sucho w ustach i drżała z zimna , ale przecież  nie przypłynęła tu po to, żeby zdradzić się ze swoją słabością.
Powoli podniosła wzrok. Przełknęła kilka razy, by się upewnić, że wydobędzie z krtani głos.
- Wróg czy przyjaciel?!  - odezwała się  w stronę nieznajomych, zastawiającym im dalsza drogę.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.prohax.pun.pl www.infstorun.pun.pl www.zonline.pun.pl www.samstudchemul.pun.pl www.polsat.pun.pl